poniedziałek, 18 lipca 2011

Historia na dworze ; D

Dziś na dworze mówię gdzie jest Karmelek, a mama na to czy koty za mną chodzą, że mam wiedzieć? To ja odpowiadam, że tak, bo akurat za mną Ruzia szła J I mama mówi, że tak bardzo gadzina potrafiła się związać, a potem ja idę, a za mną Ruzia biegnie! To był jakiś horror, ale zgubiłam ją przy samochodzie! Całe szczęście!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz